O nas
Leonid Teliga
Nasz zespół tworzą ludzie chcący dzielić się swoją żeglarską pasją, wiedzą i doświadczeniem. Dzięki temu możemy oferować aktywny wypoczynek pod żaglami na najwyższym poziomie, takim jaki sami chcielibyśmy otrzymać. Nie ważne, czy będzie to rejs rodzinny, szkoleniowy, a może wyjazd firmowy. Zawsze będzie profesjonalnie przygotowany i zrealizowany. Na dowód tego naszą najlepszą wizytówką są stali klienci żeglujący z nami od lat.
W naszym słowniku nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko bardziej wymagające, dlatego żeglowanie z nami, to gwarancja przyjaznej atmosfery, bezpieczeństwa, tolerancji i wypoczynku.
Co więcej, jeśli tak jak my jesteś entuzjastą wody, słońca oraz wiatru to zapraszamy Cię na nasz pokład by wspólnie realizować żeglarskie plany i marzenia. Nie zwlekaj, pakuj swój worek żeglarski i jak mówią słowa piosenki "Hej...ruszajmy w rejs do portów naszych marzeń..."


Konrad Wierzbicki
Żeglarstwo jest moją pasją, którą pielęgnuję od wielu lat. W 1999 roku uzyskałem mój pierwszy patent żeglarski i motorowodny, a niedługo potem zostałem instruktorem PZŻ.
Rozpocząłem w ten sposób wspaniałą przygodę związaną z żeglarstwem, która trwa po dziś dzień. Przez te wszystkie lata na wodzie, a jest ich już 21, zostawiłem za rufą blisko 35 tysięcy mil morskich.
Żeglując co sezon po morzach Bałtyckim, Północnym i Śródziemnym doskonaliłem swoje umiejętności zdobywając przy tym nowe doświadczenia. Na studiach aktywnie angażowałem się,
jako Vice-Komandor, w działalność Klubu Żeglarskiego Ekonomistów we Wrocławiu,
gdzie ze wsparciem braci żeglarskiej organizowaliśmy rejsy morskie, obozy wędrowne oraz szkoliliśmy młodych adeptów żeglarstwa. Zadowolenie na ich twarzach i chęć dalszego rozwoju sprawiła,
że zapragnąłem dumnie kontynuować jego długoletnią tradycję poprzez stworzenie miejsca,
w którym młodzież i dorośli będą mogli urzeczywistniać swoje marzenia związane z żeglarstwem. Jest nim właśnie Akademia Żeglarstwa SAIL-POL. Łącząc zawodowo pasję do żeglarstwa i
doświadczenie w organizacji wydarzeń oferuję rejsy, kursy i wyjazdy firmowe.
Natomiast zimową porą, kiedy jachty, po pracowitym żeglarskim sezonie, „odpoczywają” wyciągnięte na brzegu, ja podbijam ośnieżone szczyty polskich gór.
Grzegorz Przybylski
Żegluje od 37 lat. Jest świetnym dydaktykiem w dodatku bardzo cierpliwym.
Początkowo pływał na jachtach mieczowych po śródlądziu. W 1977 roku po raz pierwszy wyruszył na
morze i od tego czasu, praktycznie co roku, bierze udział w rejsie morskim.
Od 1980 roku pracował w Akademickim Klubie Morskim w Gdańsku. Stopniowo zdawał egzaminy na kolejne
stopnie żeglarskie, patent kapitański otrzymując w 1986 roku.
W latach 80-tych startował w regatach jachtów morskich klasy QT.
Dwukrotnie zdobywał mistrzostwo Polski w klasie NEFRYT. Jednocześnie w tym okresie budował
własny jacht morski. Po zakończeniu budowy "Bagheery", w 1990 roku wypłynął w rejs na Karaiby.
Powracając w 1991 roku do Europy, samotnie przepłynął Atlantyk. W 1992 roku otrzymał za to II Nagrodę Rejs Roku.
W ciągu 15 lat pływał "Śniadeckim" do portów wszystkich państw położonych nad Bałtykiem, a także do Francji, Anglii,
Norwegii i Holandii. Latem, w wolnym czasie, wraz z żoną i córką żegluje po Bałtyku na swojej "Bagheerze", najchętniej
zaszywając się w szwedzkich szkierach.
Miejsce dla Ciebie
Jeśli jesteś zainteresowany/-na współpracą z nami w tworzeniu portalu, organizacji rejsu lub dołączenia do naszego zespołu to to miejsce czeka na Ciebie. Skontaktuj się z nami i opowiedz o swojej przygodzie z żeglarstwem.
Nasz zespół tworzą ludzie chcący dzielić się swoją żeglarską pasją, wiedzą i doświadczeniem. Dzięki temu możemy oferować aktywny wypoczynek pod żaglami na najwyższym poziomie, takim jaki sami chcielibyśmy otrzymać. Nie ważne, czy będzie to rejs rodzinny, szkoleniowy, a może wyjazd firmowy. Zawsze będzie profesjonalnie przygotowany i zrealizowany. Na dowód tego naszą najlepszą wizytówką są stali klienci żeglujący z nami od lat.
W naszym słowniku nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko bardziej wymagające, dlatego żeglowanie z nami, to gwarancja przyjaznej atmosfery, bezpieczeństwa, tolerancji i wypoczynku.
Co więcej, jeśli tak jak my jesteś entuzjastą wody, słońca oraz wiatru to zapraszamy Cię na nasz pokład by wspólnie realizować żeglarskie plany i marzenia. Nie zwlekaj, pakuj swój worek żeglarski i jak mówią słowa piosenki "Hej...ruszajmy w rejs do portów naszych marzeń..."

Konrad Wierzbicki
Żeglarstwo jest moją pasją, którą pielęgnuję od wielu lat.
W 1999 roku uzyskałem mój pierwszy patent żeglarski i motorowodny,
a niedługo potem zostałem instruktorem PZŻ. Rozpocząłem w ten sposób wspaniałą przygodę
związaną z żeglarstwem, która trwa po dziś dzień. Przez te wszystkie lata na wodzie, a jest
ich już 21, zostawiłem za rufą blisko 35 tysięcy mil morskich. Żeglując co sezon po morzach
Bałtyckim, Północnym i Śródziemnym doskonaliłem swoje umiejętności zdobywając przy tym nowe
doświadczenia. Na studiach aktywnie angażowałem się, jako Vice-Komandor, w działalność Klubu
Żeglarskiego Ekonomistów we Wrocławiu, gdzie ze wsparciem braci żeglarskiej organizowaliśmy
rejsy morskie, obozy wędrowne oraz szkoliliśmy młodych adeptów żeglarstwa. Zadowolenie na ich
twarzach i chęć dalszego rozwoju sprawiła, że zapragnąłem dumnie kontynuować jego długoletnią
tradycję poprzez stworzenie miejsca, w którym młodzież i dorośli będą mogli urzeczywistniać
swoje marzenia związane z żeglarstwem. Jest nim właśnie Akademia Żeglarstwa SAIL-POL. Łącząc
zawodowo pasję do żeglarstwa i doświadczenie w organizacji wydarzeń oferuję rejsy, kursy i wyjazdy
firmowe. Natomiast zimową porą, kiedy jachty, po pracowitym żeglarskim sezonie, „odpoczywają” wyciągnięte na
brzegu, ja podbijam ośnieżone szczyty polskich gór.
Grzegorz Przybylski
Żegluje od 37 lat. Jest świetnym dydaktykiem w dodatku bardzo cierpliwym.
Początkowo pływał na jachtach mieczowych po śródlądziu. W 1977 roku po raz pierwszy wyruszył na
morze i od tego czasu, praktycznie co roku, bierze udział w rejsie morskim.
Od 1980 roku pracował w Akademickim Klubie Morskim w Gdańsku. Stopniowo zdawał egzaminy na kolejne
stopnie żeglarskie, patent kapitański otrzymując w 1986 roku.
W latach 80-tych startował w regatach jachtów morskich klasy QT.
Dwukrotnie zdobywał mistrzostwo Polski w klasie NEFRYT. Jednocześnie w tym okresie budował
własny jacht morski. Po zakończeniu budowy "Bagheery", w 1990 roku wypłynął w rejs na Karaiby.
Powracając w 1991 roku do Europy, samotnie przepłynął Atlantyk. W 1992 roku otrzymał za to II Nagrodę Rejs Roku.
W ciągu 15 lat pływał "Śniadeckim" do portów wszystkich państw położonych nad Bałtykiem, a także do Francji, Anglii,
Norwegii i Holandii. Latem, w wolnym czasie, wraz z żoną i córką żegluje po Bałtyku na swojej "Bagheerze", najchętniej
zaszywając się w szwedzkich szkierach.